Zdjęcie
Kiedy sąd może oddalić wniosek o upadłość przedsiębiorstwa – najczęstsze powody i jak ich uniknąć

Kiedy sąd może oddalić wniosek o upadłość przedsiębiorstwa – najczęstsze powody i jak ich uniknąć

Kiedy sąd może oddalić wniosek o upadłość przedsiębiorstwa – najczęstsze powody i jak ich uniknąć
11.09

2025

Podstawy prawne oddalenia wniosku o upadłość

Przesłanki obligatoryjne oddalenia wniosku

Zgodnie z przepisami Prawa upadłościowego, sąd ma obowiązek oddalić wniosek o upadłość, jeżeli zachodzą przesłanki obligatoryjne określone ustawowo. Do najważniejszych należy brak majątku dłużnika pozwalającego na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Oddalenie następuje również wtedy, gdy dłużnik nie jest niewypłacalny, a zatem nie spełnia podstawowego warunku ogłoszenia upadłości. Sąd nie ma w tym przypadku swobody decyzyjnej – musi zastosować przepis wprost. Właściwa analiza sytuacji przedsiębiorstwa przed złożeniem wniosku pozwala uniknąć jego odrzucenia z przyczyn formalnych.

Przesłanki fakultatywne oddalenia wniosku

W przypadku przesłanek fakultatywnych sąd może, ale nie musi oddalić wniosku o upadłość. Do takich przesłanek zalicza się m.in. sytuację, gdy majątek dłużnika nie wystarcza na zaspokojenie kosztów postępowania, ale istnieje możliwość odzyskania wartości poprzez stwierdzenie bezskuteczności niektórych czynności prawnych. Sąd może też wziąć pod uwagę interes wierzycieli oraz skutki społeczne i gospodarcze ogłoszenia upadłości. Istotne jest, że przesłanki te dają sądowi pewien zakres uznaniowości, co oznacza, że decyzja może zależeć od okoliczności konkretnej sprawy. Dlatego tak ważna jest staranna argumentacja we wniosku i kompletna dokumentacja sytuacji majątkowej przedsiębiorstwa.

Ubóstwo masy upadłości jako główna przyczyna oddalenia

Brak majątku na pokrycie kosztów postępowania

Jednym z najczęstszych powodów oddalenia wniosku o upadłość gospodarczą jest tzw. ubóstwo masy upadłości, czyli sytuacja, w której majątek dłużnika nie wystarcza nawet na pokrycie kosztów sądowych i wynagrodzenia syndyka. Sąd ma obowiązek ocenić, czy istnieje realna możliwość przeprowadzenia postępowania upadłościowego bez narażania Skarbu Państwa na koszty. Jeśli nie, wniosek zostaje oddalony, niezależnie od wysokości zobowiązań dłużnika. W praktyce oznacza to, że przedsiębiorstwo musi dysponować minimalnym majątkiem lub możliwościami jego odzyskania. Brak takiej analizy przy składaniu wniosku może skutkować jego bezzasadnym oddaleniem.

Brak majątku płynnego a ubóstwo masy upadłości

Wielu przedsiębiorców błędnie zakłada, że posiadanie jakiegokolwiek majątku wystarczy do przeprowadzenia postępowania. Tymczasem kluczowe znaczenie ma płynność majątku – jego zdolność do szybkiej sprzedaży i zamiany na środki pieniężne. Nieruchomości czy środki trwałe o trudnej wycenie niekoniecznie stanowią wystarczającą masę upadłości. Sąd może uznać, że majątek jest zbyt trudny do spieniężenia, co skutkuje oddaleniem wniosku. Dlatego tak istotna jest szczegółowa analiza struktury majątku oraz dołączenie wycen i opinii rzeczoznawców.

Czynności prawne bezskuteczne jako sposób na zwiększenie masy upadłości

W sytuacji, gdy majątek przedsiębiorstwa został wcześniej wyzbyty, istnieje możliwość uznania niektórych czynności prawnych za bezskuteczne względem masy upadłości. Dotyczy to np. sprzedaży składników majątkowych na niekorzystnych warunkach lub darowizn dokonanych w okresie poprzedzającym złożenie wniosku. Syndyk ma prawo dochodzić ich unieważnienia, a uzyskane w ten sposób składniki wracają do masy upadłości. Sąd może więc uznać, że mimo ubóstwa obecnego majątku, istnieje potencjał do jego odzyskania. Przedsiębiorcy powinni wskazać we wniosku takie czynności i przedstawić dokumentację umożliwiającą ich weryfikację.

Obciążenie majątku dłużnika a decyzja sądu

Hipoteka, zastaw rejestrowy i zastaw skarbowy

Obciążenia majątku przedsiębiorstwa, takie jak hipoteki, zastawy rejestrowe czy skarbowe, znacząco wpływają na ocenę sądu dotyczącą możliwości ogłoszenia upadłości. Jeśli większość majątku zabezpieczona jest na rzecz konkretnych wierzycieli, syndyk nie będzie miał środków na pokrycie kosztów postępowania ani na proporcjonalne zaspokojenie innych wierzycieli. Sąd analizuje, czy wartość majątku po potrąceniu zabezpieczeń pozostawia jakikolwiek margines na dalsze działania. Zbyt duży poziom zabezpieczeń może przesądzić o oddaleniu wniosku. Dlatego już na etapie przygotowania dokumentacji warto sporządzić dokładny wykaz obciążeń i oszacować ich wpływ na potencjalną masę upadłości.

Obciążenie majątku a brak środków dla wierzycieli

W praktyce sąd często spotyka się z sytuacją, w której majątek dłużnika jest formalnie znaczny, ale w całości obciążony wierzytelnościami zabezpieczonymi. Oznacza to, że inni wierzyciele – niezabezpieczeni – nie mają realnych szans na jakiekolwiek zaspokojenie swoich roszczeń. W takich przypadkach sąd może uznać postępowanie upadłościowe za bezcelowe z ekonomicznego punktu widzenia. Celem upadłości jest bowiem możliwie równe i sprawiedliwe zaspokojenie wierzycieli. Jeżeli nie da się tego osiągnąć, postępowanie nie zostanie wszczęte.

Niewypłacalność dłużnika jako warunek ogłoszenia upadłości

Pojęcie niewypłacalności i jej znaczenie

Zgodnie z ustawą Prawo upadłościowe, ogłoszenie upadłości możliwe jest wyłącznie w przypadku niewypłacalności dłużnika. Niewypłacalność oznacza trwałą utratę zdolności do regulowania wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Oceniając ten stan, sąd analizuje nie tylko sam fakt istnienia zaległości, ale również ich charakter, wartość oraz czas trwania. Istotne jest też, czy dłużnik posiada realne źródła przychodu i możliwości spłaty zadłużenia w przyszłości. Jeżeli brak wypłacalności jest przejściowy lub wynika z chwilowych trudności płynnościowych, sąd może oddalić wniosek.

Niewypłacalność z powodu nagłego wydarzenia

W praktyce gospodarczej zdarza się, że przedsiębiorca staje się niewypłacalny wskutek nagłego zdarzenia, takiego jak katastrofa, pożar, cyberatak czy wypowiedzenie kluczowego kontraktu. Choć okoliczności te mogą tłumaczyć sytuację dłużnika, nie zwalniają go z obowiązku wykazania trwałości niewypłacalności. Sąd musi mieć pewność, że nie jest to sytuacja odwracalna w krótkim czasie. Dłużnik, który planuje złożyć wniosek o upadłość w takich warunkach, powinien dostarczyć dokumenty potwierdzające, że nagłe zdarzenie miało realny wpływ na jego zdolność do spłaty zobowiązań. W przeciwnym razie wniosek może zostać uznany za przedwczesny i oddalony.

Niewypłacalność krótsza niż 24 miesiące

W sytuacjach, gdy dłużnik stał się niewypłacalny stosunkowo niedawno, np. w ciągu kilku ostatnich miesięcy, sąd może uznać, że sytuacja nie została jeszcze wystarczająco utrwalona. Brak długoterminowej niewypłacalności może sugerować, że problemy finansowe mają charakter tymczasowy i mogą zostać rozwiązane bez potrzeby wszczynania postępowania upadłościowego. W tym kontekście istotne jest przedstawienie przez wnioskodawcę rzetelnych prognoz finansowych oraz dowodów na brak perspektyw poprawy sytuacji. Sąd bada m.in. strukturę należności, aktywność kontrahentów oraz ewentualne działania naprawcze. Krótkotrwała niewypłacalność, bez innych przesłanek, nie zawsze prowadzi do ogłoszenia upadłości.

Sporne i nieistniejące wierzytelności

Sporność wierzytelności jako przesłanka oddalenia

Sąd upadłościowy nie jest właściwy do rozstrzygania sporów dotyczących istnienia lub wysokości wierzytelności. Jeżeli zgłaszane przez wierzycieli roszczenia są sporne, a nie zostały wcześniej potwierdzone prawomocnym orzeczeniem lub uznane przez dłużnika, sąd może uznać, że brak jest podstaw do ogłoszenia upadłości. W takiej sytuacji najpierw powinno dojść do rozstrzygnięcia sporu na drodze cywilnej. Dopiero po ustaleniu, że wierzytelność rzeczywiście istnieje i jest wymagalna, możliwe jest skuteczne złożenie wniosku. Dłużnik, który chce wykazać niewypłacalność, powinien przedstawić nie tylko listę wierzycieli, ale również dokumenty potwierdzające bezsporność zobowiązań.

Dług wobec jednego wierzyciela

Choć teoretycznie upadłość może zostać ogłoszona także w przypadku niewypłacalności względem jednego wierzyciela, w praktyce sądy podchodzą do takich spraw ostrożnie. Niewypłacalność w rozumieniu ustawy zakłada bowiem szerszy kontekst – brak możliwości regulowania zobowiązań wobec więcej niż jednego podmiotu. W przypadku jednego wierzyciela istnieje ryzyko, że postępowanie upadłościowe zostanie wykorzystane instrumentalnie, np. jako forma nacisku lub unikania odpowiedzialności. Dlatego dłużnik musi szczególnie skrupulatnie udokumentować, że nie jest w stanie regulować również innych zobowiązań. W przeciwnym razie sąd może uznać, że przesłanki upadłości nie zostały spełnione.

Błędy proceduralne przy składaniu wniosku

Spóźniony wniosek o upadłość

Zgodnie z obowiązującym prawem, wniosek o ogłoszenie upadłości powinien zostać złożony nie później niż w ciągu 30 dni od momentu powstania stanu niewypłacalności. Niedotrzymanie tego terminu może skutkować nie tylko oddaleniem wniosku, ale także pociągnięciem członków zarządu do odpowiedzialności cywilnej i karnej. Sąd bada dokładnie, kiedy powstały pierwsze objawy niewypłacalności, takie jak nieterminowe płatności, zatory płatnicze czy brak środków na wynagrodzenia. Spóźniony wniosek może zostać oceniony jako złożony w złej wierze lub z opóźnieniem uniemożliwiającym skuteczne przeprowadzenie postępowania. Przedsiębiorcy powinni więc stale monitorować swoją płynność i działać niezwłocznie w razie zagrożenia niewypłacalnością.

Ponowne złożenie wniosku po oddaleniu

Złożenie ponownego wniosku o upadłość po wcześniejszym oddaleniu nie jest zabronione, ale podlega szczególnej ocenie przez sąd. Wnioskodawca musi wykazać, że zmieniły się okoliczności faktyczne lub prawne, które uzasadniają ponowne rozpoznanie sprawy. Bez nowych przesłanek sąd może uznać, że ponowny wniosek stanowi nadużycie prawa i oddalić go bez dalszego procedowania. Dlatego istotne jest, by nowy wniosek zawierał aktualną dokumentację, wyceny majątku i opis zmienionego stanu rzeczy. Brak merytorycznych zmian w sytuacji przedsiębiorstwa zwykle prowadzi do oddalenia wniosku już na etapie wstępnej analizy formalnej.

Obowiązek złożenia wniosku o upadłość i odpowiedzialność zarządu

Terminowe złożenie wniosku a odpowiedzialność członków zarządu

Członkowie zarządu mają ustawowy obowiązek złożenia wniosku o upadłość nie później niż w terminie 30 dni od dnia powstania stanu niewypłacalności. Niedopełnienie tego obowiązku naraża ich na osobistą odpowiedzialność cywilną wobec wierzycieli, a w niektórych przypadkach również karną. Sąd może na wniosek wierzyciela orzec o zakazie prowadzenia działalności gospodarczej lub pełnienia funkcji w organach spółek, jeżeli zaniechanie to miało wpływ na pogorszenie sytuacji finansowej przedsiębiorstwa. Terminowe złożenie wniosku jest zatem nie tylko formalnym obowiązkiem, ale także mechanizmem ochrony interesów zarządu. Świadome odwlekanie decyzji o upadłości może mieć poważne i długotrwałe konsekwencje prawne.

Skutki niezłożenia wniosku w terminie

Zaniechanie złożenia wniosku w terminie może skutkować solidarną odpowiedzialnością członków zarządu za zobowiązania spółki powstałe po upływie terminu na zgłoszenie niewypłacalności. Wierzyciele mogą dochodzić roszczeń bezpośrednio od członków zarządu, co nierzadko prowadzi do postępowań sądowych przeciwko osobom fizycznym. Dodatkowo, w skrajnych przypadkach, niezgłoszenie wniosku może zostać zakwalifikowane jako przestępstwo z art. 586 Kodeksu spółek handlowych, za które grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności. Odpowiedzialność ta nie jest ograniczona wyłącznie do spółek kapitałowych – dotyczy również wspólników w spółkach osobowych, którzy pełnią funkcje zarządcze. Odpowiedzialne i terminowe działanie może więc uchronić przed konsekwencjami prawnymi nie tylko spółkę, ale i jej reprezentantów.

Różnice w postępowaniu upadłościowym między JDG a spółką

Zakres odpowiedzialności za zobowiązania

Podstawową różnicą między jednoosobową działalnością gospodarczą (JDG) a spółką kapitałową (np. sp. z o.o.) jest zakres odpowiedzialności za zobowiązania. W przypadku JDG przedsiębiorca odpowiada całym swoim majątkiem – zarówno firmowym, jak i prywatnym. Z kolei spółka jako osoba prawna odpowiada wyłącznie własnym majątkiem, a zarząd ponosi odpowiedzialność dopiero wtedy, gdy nie dopełni obowiązku terminowego złożenia wniosku o upadłość. Ta różnica ma kluczowe znaczenie dla decyzji sądu: w przypadku JDG sąd może przychylniej spojrzeć na ubóstwo masy, wiedząc, że majątek prywatny wchodzi do masy upadłości. W spółce brak majątku firmowego bez możliwości jego odzyskania może przesądzać o oddaleniu wniosku.

Wpływ formy działalności na szanse ogłoszenia upadłości

Sąd rozpatrując wniosek bierze pod uwagę również formę prawną działalności. Dla JDG łatwiej wykazać przesłanki upadłości – majątek osoby fizycznej stanowi automatycznie podstawę do oceny masy upadłości. Nawet jeśli przedsiębiorstwo nie ma aktywów, majątek prywatny może umożliwić pokrycie kosztów postępowania, co zwiększa szansę na ogłoszenie upadłości. W przypadku spółki, jeśli cały majątek został wyzbyty, zabezpieczony hipotekami lub zastawami, sąd może oddalić wniosek jako bezprzedmiotowy. Spółka nie może też liczyć na oddzielne postępowanie upadłościowe członków zarządu – jedynie oni indywidualnie mogą ubiegać się o upadłość konsumencką, jeśli odpowiadają za długi osobiście.

Konsekwencje oddalenia wniosku i dostępne alternatywy

Oddalenie wniosku o upadłość rodzi inne skutki dla JDG, a inne dla spółek. W przypadku osoby prowadzącej JDG, możliwe jest późniejsze złożenie wniosku o upadłość konsumencką, która umożliwia całkowite lub częściowe umorzenie długów. Jest to realna ścieżka wyjścia z zadłużenia. Natomiast spółka, której wniosek o upadłość został oddalony, nie ma dalszych instrumentów ochronnych – wierzyciele mogą wszcząć egzekucje, a sama spółka może formalnie nadal istnieć, ale faktycznie pozostaje martwa. Członkowie zarządu powinni być świadomi, że niedopełnienie obowiązków związanych z terminowym złożeniem wniosku może skutkować ich osobistą odpowiedzialnością za długi spółki.

Alternatywy dla upadłości i skutki oddalenia wniosku

Restrukturyzacja przedsiębiorstwa jako alternatywa

W wielu przypadkach, zamiast składać wniosek o upadłość, warto rozważyć skorzystanie z dostępnych narzędzi restrukturyzacyjnych. Prawo restrukturyzacyjne przewiduje cztery główne tryby postępowania, które umożliwiają przedsiębiorcy zawarcie układu z wierzycielami i kontynuację działalności. Restrukturyzacja daje szansę na uratowanie przedsiębiorstwa przed likwidacją, poprawę płynności finansowej i odzyskanie zaufania kontrahentów. Warunkiem jej powodzenia jest jednak szybkie podjęcie decyzji i rzetelna diagnoza problemów finansowych. Skuteczna restrukturyzacja może też w praktyce zapobiec oddaleniu ewentualnego wniosku o upadłość z powodu braku przesłanek niewypłacalności.

Postępowanie likwidacyjne i rozwiązanie spółki bez likwidacji

Inną alternatywą wobec upadłości może być przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego na zasadach ogólnych. Likwidacja pozwala na uporządkowane zakończenie działalności spółki, zaspokojenie wierzycieli w miarę dostępnych środków i zamknięcie firmy bez ogłaszania jej upadłości. W niektórych przypadkach możliwe jest również rozwiązanie spółki bez postępowania likwidacyjnego – np. poprzez przejęcie jej majątku przez jedynego wspólnika. Takie działania mogą być korzystniejsze finansowo i wizerunkowo, szczególnie dla małych przedsiębiorstw. Wybór odpowiedniej ścieżki powinien być poprzedzony konsultacją z prawnikiem lub doradcą restrukturyzacyjnym.

Konsekwencje oddalenia wniosku dla przedsiębiorcy

Oddalenie wniosku o upadłość może rodzić szereg negatywnych konsekwencji dla przedsiębiorcy. Po pierwsze, utrudnia dostęp do restrukturyzacji i innych form prawnej ochrony przed egzekucją. Po drugie, pozostawia przedsiębiorstwo bez mechanizmu uporządkowanego zaspokajania wierzycieli, co zwiększa ryzyko postępowań komorniczych i blokad kont. W przypadku spółek kapitałowych, może to również oznaczać odpowiedzialność osobistą zarządu za pogłębienie zadłużenia. Dodatkowo, oddalenie wniosku może zostać odnotowane w rejestrach sądowych, co wpływa negatywnie na wiarygodność przedsiębiorcy. Z tego względu istotne jest przygotowanie solidnego wniosku popartego dokumentacją i oceną ekspercką.

Jak uniknąć oddalenia wniosku o upadłość

Weryfikacja przesłanek przed złożeniem wniosku

Podstawowym krokiem w kierunku skutecznego złożenia wniosku o upadłość jest rzetelna weryfikacja przesłanek ustawowych. Przedsiębiorca powinien przeanalizować, czy rzeczywiście jest niewypłacalny oraz czy jego majątek pozwala na pokrycie kosztów postępowania. Należy też uwzględnić ewentualne przesłanki fakultatywne, które mogłyby zaważyć na decyzji sądu. Wskazane jest sporządzenie zestawienia zobowiązań i wierzytelności, a także prognozy finansowej obrazującej trwałość problemów płynnościowych. Tylko kompleksowa analiza sytuacji pozwala na przygotowanie uzasadnionego i dobrze udokumentowanego wniosku.

Dokumentacja majątku i zobowiązań

Jednym z najczęstszych powodów oddalenia wniosku jest brak wystarczającej dokumentacji potwierdzającej stan majątkowy przedsiębiorstwa. Wniosek powinien zawierać aktualne sprawozdania finansowe, wykaz składników majątku, zobowiązań, wierzycieli i należności. Konieczne są również dokumenty potwierdzające posiadane zabezpieczenia, umowy i ewentualne postępowania sądowe. Im bardziej kompletna dokumentacja, tym większa szansa na pozytywne rozpatrzenie wniosku. Warto też przygotować wyceny nieruchomości i ruchomości, które mogą wejść w skład masy upadłości.

Współpraca z doradcą restrukturyzacyjnym lub prawnikiem

Złożenie wniosku o upadłość to procedura wymagająca specjalistycznej wiedzy i znajomości przepisów. Błędy formalne lub brak właściwego uzasadnienia mogą skutkować oddaleniem nawet zasadnego wniosku. Dlatego zaleca się współpracę z licencjonowanym doradcą restrukturyzacyjnym lub prawnikiem specjalizującym się w prawie upadłościowym. Ekspert pomoże ocenić sytuację przedsiębiorstwa, przygotować niezbędne dokumenty i sformułować uzasadnienie zgodne z wymaganiami sądu. Dobrze przygotowany wniosek zwiększa szanse na jego przyjęcie i rozpoczęcie procedury ochronnej wobec wierzycieli.

Przebieg postępowania upadłościowego po przyjęciu wniosku

Masa upadłości i jej składniki

Po przyjęciu wniosku o upadłość sąd ogłasza upadłość i wyznacza syndyka, który zarządza masą upadłości. Masa upadłości obejmuje cały majątek dłużnika, który służy zaspokojeniu wierzycieli – zarówno ruchomości, nieruchomości, jak i wierzytelności oraz prawa majątkowe. Syndyk sporządza inwentarz i dokonuje jego wyceny, a następnie zabezpiecza majątek przed utratą lub uszkodzeniem. Elementem masy mogą być także przedmioty, które zostały bezprawnie wyprowadzone z majątku, jeśli istnieje możliwość ich odzyskania. Wszystkie czynności syndyka odbywają się pod nadzorem sędziego-komisarza i zgodnie z interesem wierzycieli.

Plan spłaty wierzycieli i zaspokojenie roszczeń

Kluczowym celem postępowania upadłościowego jest jak najpełniejsze zaspokojenie wierzycieli zgodnie z zasadą sprawiedliwego podziału. Po likwidacji składników masy upadłości syndyk sporządza plan podziału, w którym określa, jakie środki przypadają poszczególnym wierzycielom. Wierzyciele dzieleni są na grupy w zależności od rodzaju roszczeń – uprzywilejowane (np. pracownicze) oraz pozostałe. W przypadku osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą możliwe jest również ustalenie planu spłat na określony czas. Cały proces odbywa się transparentnie, a wszelkie decyzje syndyka mogą być zaskarżone przez wierzycieli.

Rola sądu upadłościowego w procesie

Sąd upadłościowy odgrywa centralną rolę w całym postępowaniu – od momentu przyjęcia wniosku aż do zakończenia procesu. To on ogłasza upadłość, wyznacza sędziego-komisarza i syndyka, a także rozpatruje skargi stron oraz zatwierdza kluczowe decyzje. W toku postępowania sąd ocenia zasadność działań syndyka oraz kontroluje zgodność czynności z przepisami prawa. Posiada również kompetencje do rozstrzygania sporów dotyczących masy upadłości oraz zatwierdzania planów podziału. Ostateczne zakończenie postępowania następuje w drodze postanowienia sądu, które zamyka proces i wyznacza formalny koniec działalności upadłego przedsiębiorstwa.

Tagi

Autor

adw. Pawel Marchewka

Adwokat, członek Izby Adwokackiej we Wrocławiu. Uznany specjalista w zakresie prawa upadłościowego oraz restrukturyzacyjnego. Znany z niezłomnych postaw jako adwokat karny.
Właściciel kancelarii Adwokackiej Paweł Marchewka.